3 36 «Słuchaj, Boże nasz, w jaką popadliśmy pogardę. Odwróć urąganie ich na nich samych i wydaj ich na złupienie w ziemi niewoli.
12 38 Drugi chór dziękczynny - a ja byłem za nim oraz połowa zwierzchników* ludu - szedł wzdłuż muru w lewo* obok Wieży Piekarników aż do Muru Szerokiego,
7 3 I dałem im rozkaz: «Nie otworzy się bram jerozolimskich, aż słońce będzie dopiekać; i dopóki ludzie są jeszcze na nogach*, zamknie się wrota i zatarasuje oraz postawi się obywateli jerozolimskich jako stróżów: jednych na wyznaczonym posterunku, drugich przed własnym domem».